Efekt jojo to jeden z najczęstszych problemów związanych z odchudzaniem. Większość osób koncentruje się na tym, jak schudnąć, a nie na tym, jak utrzymać nową wagę. Poniższy artykuł pomoże Ci zrozumieć, jak skutecznie unikać efektu jojo.

Co to jest efekt jojo?

Po utracie kilogramów w wyniku diety, waga wraca do wyjściowego poziomu, a nawet go przekracza. Proces ten może być frustrujący, zwłaszcza po osiągnięciu wymarzonej sylwetki.

Czy efekt jojo to poważny problem?

Niestety, efekt jojo dotyka większość osób odchudzających się – według szacunków nawet 80% z nich odzyskuje stracone kilogramy. To zjawisko nie tylko utrudnia utrzymanie wagi, ale także może negatywnie wpłynąć na motywację i zdrowie psychiczne.

Skąd bierze się efekt jojo?

Główne przyczyny efektu jojo to spowolnienie metabolizmu i wzrost apetytu po zakończeniu diety. Zmniejszona masa mięśniowa i obniżony poziom hormonów odpowiedzialnych za uczucie sytości mogą również utrudniać utrzymanie wagi. Często po zakończeniu diety ludzie wracają do dawnych nawyków żywieniowych, co w połączeniu ze spowolnionym metabolizmem prowadzi do ponownego przybrania na wadze.

Przyczyna efekt jojo: Zbyt szybkie odchudzanie się!

Jak schudnąć bez efektu jojo? 8 wskazówek.

1. Unikaj drastycznych diet

Szybkie odchudzanie na skrajnie niskokalorycznych dietach często kończy się efektem jojo. Zamiast tego, wybierz stopniowe zmniejszanie kalorii i stawiaj na zrównoważone odżywianie.

2. Unikaj diet eliminacyjnych

Nie eliminuj z diety całych grup produktów, chyba że jest to konieczne z powodów zdrowotnych. Diety eliminacyjne mogą prowadzić do niedoborów i zwiększać ryzyko efektu jojo.

3. Daj sobie czas…

Wiem, że zależy Ci na czasie, chcesz szybko, jednak tak jak nie przytyłaś w miesiąc 20 kg, tak w miesiąc tyle nie zgubisz. Prawidłowa utrata tkanki tłuszczowej to od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Daj sobie czas!

4. Pozwól sobie na błąd…

Dobrze jest od siebie dużo wymagać, być dobrej myśli, jednak każdy z nas, ma gorsze dni, tygodnie, a nawet miesiące.Nie obwiniaj się, nie krytykuj, tylko dlatego, że zjesz więcej, popełnisz błąd. Idealnie trzymana dieta, treningi na 100%, to fantazja. Wymysł internetów, influencerów. Porażki i błędy to szczeble sukcesu.

5. Dopasuj sposób odchudzania do swojego stylu życia.

Nie musisz jeść 5 posiłków co 3 h i “stać godzinami w garach”. Nie musisz ćwiczyć, aby schudnąć! Możesz jeść proste, szybkie w przygotowaniu posiłki. Wdrożyć 15-20 min. spacerów, aktywności, która nie sprawia Ci problemów i efekty będą piękne!

6. Zajdź partnera, koleżankę do odchudzania

Znajomi i bliscy potrafią zdemotywować. Docinki i krytyka bywa bolesna. Dlatego znajdź sobie kogoś, kto będzie Cię wspierał, pomagał, dopingował. Wspólne treningi, dieta, mega ułatwiają sprawę. Spróbuj też porozmawiać z osobami, przez które czujesz się źle i wytłumacz, że jest to dla Ciebie ważne i Ci nie pomagają, źle się z tym czujesz.

7. Dbaj o regenerację

Niedostateczna ilość snu i stres mogą zwiększać ryzyko powrotu do starej wagi. Zadbaj o odpowiedni odpoczynek, aby wspierać proces odchudzania.

8. Zwiększ spożycie białka

Białko pomaga utrzymać masę mięśniową, co jest kluczowe podczas odchudzania. Staraj się spożywać odpowiednią ilość białka każdego dnia.

Podsumowanie

Efekt jojo jest powszechnym wyzwaniem dla osób odchudzających się, ale można go uniknąć, stosując zrównoważone podejście do diety i stylu życia. Kluczem jest unikanie drastycznych restrykcji kalorycznych, dbanie o regenerację oraz włączenie treningu siłowego i odpowiedniego spożycia białka. Pamiętaj, że proces odchudzania powinien być stopniowy i oparty na zdrowych nawykach żywieniowych. Jeśli masz trudności z utrzymaniem wagi, rozważ współpracę z dietetykiem, który pomoże Ci wypracować trwałe zmiany w stylu życia.

Jeśli chcesz dokładnie obliczyć, ile kalorii potrzebujesz, aby schudnąć, skorzystaj z darmowego kalkulatora kalorii. Dodatkowo, sprawdź darmowe e-booki i przepisy, które pomogą Ci na każdym etapie odchudzania. A jeśli potrzebujesz motywacji, zobacz opinie moich podopiecznych i ich niesamowite transformacje.

— Pozdrawiam Karol Pieczka