Miesiączka a trening siłowy

Być może kiedyś zastanawiałaś się, czy trening podczas miesiączki jest dobrym pomysłem? Czy bóle, skurcze, rozdrażnienie nie nasilą się? Może jest to w ogóle nie zdrowe? Jeżeli jesteś kobietą i trenujesz to ten wpis jest dla Ciebie.

Jeszcze kilkanaście lat temu, temat okresu, miesiączki, był tematem tabu. Coraz głośniej i pewniej się o tym otwarcie rozmawia a ludzi aktywnych fizycznie przybywa.

Na co dzień współpracuję z kobietami w różnym wieku i często pojawia się pytanie, “Czy podczas trwania okresu mam ćwiczyć czy nie?”. Wcale się nie dziwię, bo pewnie pamiętasz czas szkolny i zajęcia WF’u? Nauczyciel wychowania fizycznego często przyjmował zwolnienia z zajęć, ponieważ miałaś “te dni”. Nawet jak nie było okresu to i tak zwolnienie przechodziło. Pamiętam, że niektóre dziewczyny to miesiączkę miały dwa razy w miesiącu. Dziwne prawda? Wkurzałem się wtedy bo też nie lubiłem tych zajęć, chociaż miałem oceny celujące. Wracając do tematu treningu i nauczyciela, który dawał zwolnienie. Pytanie czy słusznie? Właśnie NIE.

Prawda jest taka, że ćwiczenia w trakcie trwania miesiączki są wskazane! Tak! Dobrze czytasz. Już nie ma wymówki, co? Temat jest bardzo obszerny, jednak skupię się na konkretach i istotnych dla Ciebie faktach.

Do tego procesu Twój organizm jest świetnie przygotowany i nie należy tego czasu traktować jako wymówkę. Są oczywiście pewne wyjątki, o których napiszę później. Tak jak już wspomniałem, w większości przypadków trening będzie miał pozytywny wpływ i pomoże uporać się z negatywnymi skutkami tj. bóle, skurcze brzucha, bóle mięśniowe, rozdrażnienie, zły nastrój i ochota na słodycze. To są fakty oparte o badania i moje doświadczenia w treningu z kobietami.

Mimo wszystko, trening powinien być łagodniejszy tzn. intensywność mniejsza, czas trwania krótszy, ciężary mniejsze. Unikaj ćwiczeń, podczas których podskakujesz, ćwiczeń brzucha, pozycji do góry nogami. Zawsze kończ serię danego ćwiczenia przed upadkiem mięśniowym tzn. nie wysilaj się maksymalnie. Jeśli masz silne krwawienia, które są jednak normalne dla Ciebie, to bierzesz tampon, lepsze podpaski i działaj!

Jeżeli jesteś teraz oburzona, zirytowana to masz racje. Masz takie prawo. Ponieważ każda, z Was jest inna! To co napisałem wyżej, być może nie sprawdzi się u Ciebie. Jeżeli bardzo mocno przechodzisz ten czas, tak, że nie możesz przejść z pokoju do łazienki, a skurcze wyciskają Ci łzy z oczu albo lekarz zakazał Ci ćwiczyć, to NIE ćwicz. Przecież oboje dobrze wiemy, że 1 trening w skali miesiąca za dużo nie zmieni.

Poznaj swój organizm i sprawdź sama na sobie, bo tak jak napisałem wyżej, każda kobieta przechodzi ten czas inaczej. Nie ma złotego środka. Trening siłowy ma wiele właściwości, które pozytywnie wpływają na objawy okresu, to pewne. Jednak to obserwacja pozwoli Ci zrozumieć, co jest dla Ciebie najlepsze. Jeżeli czujesz się bardzo niekomfortowo, jesteś skrępowana lub czujesz wstyd to odpuść sobie. Myślę, że to najlepsza rada jaką mogę, Ci przekazać.

Na bazie obserwacji i współpracy z kobietami, mogę się tylko domyślać co przechodzicie w podczas miesiączki. Jestem przekonany, że my faceci w takiej sytuacji, (choć to nie możliwe) bylibyśmy jedną nogą w grobie. Napisałem ten wpis, ponieważ chce zachęcić jak najwięcej kobiet do aktywnego stylu życia, do ćwiczeń i pracy nad swoją sylwetką! Ćwiczenia są wskazane i mogą pomóc, lecz komfort i samopoczucie jest najważniejsze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *